… od rana pada. Po południu uznaję, iż oczekiwanie aż deszcz ustanie może zająć nie godziny, ale dni. Pieszo ruszam na dzienne zwiedzanie miasta zahaczając po drodze o fryzjera (100 K).
Bilet za 120 K upoważnia do odwiedzenia kilku wybranych zabytków. Warto zawczasu dokładnie zaplanować trasę … niefortunnie „straciłem” jedno wejście wybierając m. in. nieciekawy i raczej omijany przybytek: Nguyen Tuong Family Chapel.
Stare miasto robi wrażenie, mimo ciągle padającego deszczu. Potok turystów jest co chwilę przerywany konwojami riksz z opatulonymi foliami leniuszkami. Niespecjalnie łapię tą atrakcję. Mijanie pełnych zabytków ulic w tym tempie mija się z logiką. Ale kto bogatemu fantazji zabroni …?
https://www.youtube.com/watch?v=zd-9gPZCnps&ab_channel=okiemarchitekta