Geoblog.pl    dagar    Podróże    INDIE + SRI LANKA 2008-2009    „SYLWESTER W TROPIKACH”
Zwiń mapę
2008
31
gru

„SYLWESTER W TROPIKACH”

 
Indie
Indie, Calangute
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 13728 km
 
Budzę się pół godziny przed nastawionym na 8.30 budzikiem. Rozliczam hotel i za 50 INR mini-busikiem dojeżdżam do dworca. Jest 10.15. Po 45 minutach i wydatku 10 INR na kolejny bilet osiągam centrum słynnej Calangute przy której powstała najbardziej znana na Goa plaża. To miejsce wybrałem na noc sylwestrową. Ruszam polować na nocleg. Wszystkie ceny są wielokrotnie zawyżone – najniższe to 1500 INR! Odnajduję nawet Coco Banana Resort, gdzie spałem 10 lat temu. Nie ma miejsc. Maszeruję wzdłuż głównej ulicy ciągnącej się równolegle do brzegu morza, z każdym krokiem oswajając się z myślą, iż trza będzie spędzić tą noc na plaży. Po drodze udaje mi się wymienić czeki podróżne po kursie 47,50 INR. Przynajmniej to mnie cieszy, bo w Panaji proponowano mi 46 INR.

Dochodzę chyba już do terenu następnej plaży – Baga – kiedy korpulentny acz miły kolo sam proponuje mi pokój za 500 INR. To raczej chlewek niż hotel, ale położony zacisznie wśród zieleni, a moja komnata choć spartańsko wyposażona jest duża i czysta. Jestem w domu! Szumnie nazwana łazienką komórka na zewnątrz nie ma nawet natrysku, a ablucji dokonuje się przez polewanie zimną wodą czerpaną plastikowym rondelkiem z beczki. Klimat ogrodu sprawia, że szybko się tu zadomawiam i korzystając z warunków biorę się za mega-pranie. Wodę donosi mi cyklicznie przemiła starowinka – matka właściciela, instruując migowo gdzie wylewać popłuczyny i powiesić pranie. Wkrótce większość ogrodu ubarwiają moje czyste, schnące ubrania. Przynajmniej na pralni zaoszczędziłem, więc nie czuję się stratny.

Po „natrysku” ruszam w końcu na powitanie morza. Pogoda jak zwykle tutaj jest gwarantowana. Jest miło, choć szczególnym urokiem plaża nie oszałamia. Jest długa, szeroka i przez swoją sławę dość tłoczna. W nabrzeżnej tawernie zamawiam tost z szynką i serem popijając kanapkę piwem Kingfisher. Chyba pierwszy raz jem w Indiach wieprzowinę. Wypada powylegiwać się na leżaku, a że szczególnym fanem bezwładnego opalania nie jestem uzupełniam przy okazji dziennik. Plaża zmieniła się od mojej poprzedniej wizyty. Niegdyś leżało się na piasku wśród rozleniwionych krów – teraz wszystko jest zastawione leżakami, plastikowymi stolikami i parasolami, a tło stanowi ciąg knajp za nimi. Trudno tu porządnie popływać bo wzdłuż brzegu migają głośne motorówki z parolotniami i skutery wodne. Wytrzymuję na leżaku raptem 4 godziny smażenia. Prześcigające się w ilości decybeli, wypluwanych z potężnych głośników knajpy usprawiedliwiają decyzję o zmianie formy wypoczynku. Spacerkiem docieram wzdłuż plaży do centrum Calangute raz jeszcze odwiedzając znany "Coco Banana Resort". Ach ten sentyment do wspomnień. W miejscowej knajpce posilam się pysznym masala chicken (85 INR z wodą). Dwie kolejne godziny spędzam w kafejce internetowej na antresoli sklepu z tkaninami (50 INR/h). Drożej tu niż wszędzie, ale jest chłodno, spokojnie, a net działa przyzwoicie. Wracając do pokoju zaopatruję się w dwa piwa i wodę na dzisiejszą noc sylwestrową.

Ok. 23.00 wychodzę na plażę. Dzieje się. Wszystkie knajpy są pełne, część z nich przystosowano do dyskoteki. Na ulicach tłum, na plaży jeszcze większy. O północy zaczyna się pokaz ogni sztucznych, a niebo i morze zostają rozświetlone setkami petard, ognisk na brzegu i reflektorami dyskotekowymi. Przez trzy godziny włóczę się wzdłuż plaży ponownie docierając do centrum Calangute i z powrotem. Wracam do pokoju i przy hałaśliwych dźwiękach agregatu zza płotu zasypiam w ubraniu i …. w nowym już roku!
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (9)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
! Komentarze moga dodawać tylko zarejestrowani użytkownicy
 
dagar
Darek Grabowski
zwiedził 7.5% świata (15 państw)
Zasoby: 334 wpisy334 16 komentarzy16 5669 zdjęć5669 3 pliki multimedialne3
 
Moje podróżewięcej
26.03.2023 - 06.04.2023
 
 
02.02.2018 - 09.03.2018