Geoblog.pl    dagar    Podróże    INDIE + SRI LANKA 2008-2009    „STOLICA W SERCU DŻUNGLI”
Zwiń mapę
2008
16
gru

„STOLICA W SERCU DŻUNGLI”

 
Sri Lanka
Sri Lanka, Polonnaruwa
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 11552 km
 
W nocy budzę się o 4.00. Jest zimno i leje deszcz. Wciągam bluzę i wracam do łóżka ostatecznie wstając o 8.30. Ciągle pada … Trochę mnie to martwi jednak opuszczam hotel i za 100 LKR rikszą jadę na dworzec. W autobusie zajmuję miejsce przed spotkanymi wczoraj niezadowolonymi farangami, choć panienka bardziej na Tajkę wygląda.

Po trzech godzinach drogi (110 LKR) docieram do Polonnaruwy, która po zniszczeniu w X w. Anuradhapury przejęła miano stolicy kraju. Niebo nad antycznym miastem zaczyna się lekko przejaśniać i pocieszony tym faktem po krótkich negocjacjach daję się namówić na objazdowy kurs rikszą po głównych zabytkach za 1000 LKR. Pewnie sporo przepłacam, nie muszę jednak szukać przechowalni bagażu i tracić cennego czasu. Kiedy docieram do pierwszego zabytku – pałacu królewskiego – wychodzi słońce. Mój ostro przeziębiony driver pociągając nosem próbuje łamaną angielszczyzną wyjaśnić zawiłości tutejszych ruin. Na szczęście nie jest nachalny i w większości przypadków czeka na mnie cierpliwie przed wejściem do kolejnych zabytków. Nie ma tu wielu turystów, więc zwiedzam okolice tak jak najbardziej lubię – sam. Zabytki są ułożone liniowo i odwiedza się je bez zbędnego kluczenia. Poza Pałacem Królewskim, o wymiarach 13 na 31 metrów i ścianach grubości 3 metrów, najważniejsze to: Hatadage (Świątynia Zęba Buddy), Vatadage (Okrągła Świątynia) o średnicy około 18 m, z czterema wejściami i umieszczoną centralnie małą stupą mieszczącą cztery posągi siedzącego Buddy, Lankatilaka, potężna ceglana budowla z zachowanym wielkim posągiem Buddy, wielka Rankot Vihara, pięknie porośnięta mchami, ma średnicę 175 m i o wysokość 55 m, Thuparama, najlepiej zachowana świątynia w Polonnaruwie z ceglanym dachem, Latha Mandapaya, mała stupa otoczona kamiennymi kolumnami i obwiedziona wyciętą z kamienia balustradą naśladującą drewno oraz klimatyczna Gal Vihara – klasztor z zespołem wielkich rzeźb Buddy wyciosanych w litej skale. To ostatnie miejsce wywiera na mnie chyba największe wrażenie.

W 3 godziny raptem zaliczam wszystkie tutejsze atrakcje i o 16.00 jestem w punkcie wyjścia. Teraz mam pewność, że ostro przepłaciłem za wycieczkę. Spokojnie można było objechać okolicę na rowerze. Za chwilę zostaję upakowany w busie do Sigiriji (70 LKR i ponad godzina drogi). W trasie kolejna blokada wojskowa - wszak kraj jest ciągle w stanie wojny z „Tamilskimi Tygrysami” okupującymi północną część wyspy. Dokumenty sprawdzane są tylko wśród miejscowych – ja nie muszę nawet wysiadać z pojazdu. Reszta współpasażerów robi to w beznamiętnym milczeniu. O dziwo zostaję za to wysadzony 6 km od Sigiriji. Rezygnuję z tuk-tuka z wywoławczą ceną 400 LKR za kurs i po 15 min łapię państwowy bus. Droga do wsi zajmuje kolejne 15 min.

Zatrzymujemy się tuż przed pensjonatem „Nilmini Lodge” i tu postanawiam zostać na noc w pokoju za 500 LKR. Sympatyczna właścicielka proponuje mi kolację za 480 LKR. Tuś mi! To stąd ta niewygórowana cena za nocleg, którą kobiecina zamierza odbić sobie na żarciu. Postanawiam poszukać jakiejś knajpy w wiosce. Wybór jest niewielki i kolacją w postaci smażonego z kurczakiem ryżu zadawalam się w pobliskim „Sigirija Rest House” za 350 LKR. Nabywam jeszcze paczkę ciastek (takich samych jak te, które służyły mi za jedyny prowiant przez cały dzień) i wracam do pokoju. Trochę czuć tu stęchliznę; zastępy mrówek i gekony nie robią już na mnie wrażenia.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (38)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
! Komentarze moga dodawać tylko zarejestrowani użytkownicy
 
dagar
Darek Grabowski
zwiedził 7.5% świata (15 państw)
Zasoby: 334 wpisy334 16 komentarzy16 5669 zdjęć5669 3 pliki multimedialne3
 
Moje podróżewięcej
26.03.2023 - 06.04.2023
 
 
02.02.2018 - 09.03.2018