Geoblog.pl    dagar    Podróże    INDIE + SRI LANKA 2008-2009    „KTO PYTA TEN BŁĄDZI”
Zwiń mapę
2008
07
gru

„KTO PYTA TEN BŁĄDZI”

 
Indie
Indie, Thanjāvūr
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 10099 km
 
Pada deszcz. Niewielki, ale ciągły. Zamierzałem zatrzymać się tu na noc jednak niegościnna aura miasta, panująca wokół szarzyzna i zmęczenie po nocy w podróży nie nastrajają mnie optymistycznie. Chcąc jak najszybciej opuścić to miejsce dokonuję szybkiej rewizji planów. Pieszo, wraz z nieodstępującą mnie na krok mżawką, docieram do oddalonego o 1 km dworca kolejowego. Tu sprawa wyjaśnia się definitywnie. Żeby zostawić bagaż w przechowalni trzeba mieć aktualny bilet na pociąg. W to mi graj! Kupuję bilet do Trichy za calutkie 9 INR i z błogosławieństwem bagażowego, który trzy razy obejrzał go z obu stron, plecak ląduje na półce w przechowalni. Przed dworcem, wśród miejscowych robotników, zjadam śniadanie.

Spożyte na stojąco pierożki pakora popite herbatą-ulepkiem dodają poweru i pełen zapału ruszam w kierunku głównego zabytku Thanjavur-u wpisanego na listę UNESCO – Świątyni Brihadishwara ukończonej na początku XI w. Wyłaniające się w oddali gophury świątynne zmiękczyły moje serce do tego stopnia, że dwóm przydrożnym żebrakom sam z siebie wręczam po 10 INR, chociaż widząc białego turystę zapewne się tego nie spodziewali. Są tak zdumieni, iż wyglądają jakby mieli zamiar wydać mi zaraz resztę … chyba, że to nie żebracy i popełniłem faux pas. Przekraczam główną bramę, na pierwszym dziedzińcu zostawiam w przechowalni buty i poddaję się atmosferze zespołu świątynnego. Tygrysy to lubią. Granitowa, monumentalna wimana (wieża w kształcie piramidy), wznosząca się na wysokość 66 metrów, wzniesiona ku czci Sziwy stanowi najpiękniejszy przykład dynastii Chola. Główna świątynia jest otoczona kilkoma mniejszymi sanktuariami pomocniczymi z równie bogatą dekoracją, a cały prostokątny dziedziniec – rzeźbioną kolumnadą wśród której buszują tutejsze małpy. Teraz zaczynam się zastanawiać czy mżący ciągle deszcz nie dodaje miejscu uroku, a już na pewno tajemniczości. Turystów jest jak na lekarstwo co powoduje, że powoli poddaję się magicznemu nastrojowi momentami osiągając stany quasi-medytacyjne.

Groźba osiągnięcia przedwczesnej nirwany nakazuje powrót do brutalnej rzeczywistości. Z żalem opuszczam zespół świątynny i kieruję się do kolejnego zabytku miasta: pałacu królewskiego. Jego największym atutem wydaje się być nazwa, bo oznaki jakiejkolwiek świetności musiały ulecieć bardzo, bardzo dawno temu. Jestem tu przed czasem przeznaczonym na zwiedzanie, a raczej po czasie, za to przed przybyciem niespiesznej obsługi zabytku. Czekam na możliwość zakupu biletu (50 INR + 30 INR za aparat), którego wartość została chyba lekko zawyżona. Delikatnie rzecz ujmując. Większość pomieszczeń pałacowych jest niedostępna, a widok z pobliskiej wieży – Bell Tower - na wewnętrzne dziedzińce wzbudza znacznie mniejsze emocje niż sama wspinaczka na jej szczyt kręconymi schodami uwieczniona kilkoma fotkami i nietęgim guzem na mojej czaszce.

Niespiesznym spacerkiem docieram do dworca kolejowego i … deszcz ustaje. Dowiaduję się, że następny pociąg do Trichy będzie o godz. 16.00. Ponawiam pytanie w okienku obok. Pani jest pewna, że jednak o 15.00. Nie bardzo wiem co ze sobą począć. Jest dopiero 12.00. Odbierając plecak z przechowalni kolejną nadzieję daje mi bagażowy klnąc się na wszystkie hinduskie świętości, że pociąg będzie o 12.20. Przyjeżdża o 12.30. Kto pyta – nie błądzi, tyle że w Indiach trzeba pytać non-stop.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (20)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
! Komentarze moga dodawać tylko zarejestrowani użytkownicy
 
dagar
Darek Grabowski
zwiedził 7.5% świata (15 państw)
Zasoby: 334 wpisy334 16 komentarzy16 5669 zdjęć5669 3 pliki multimedialne3
 
Moje podróżewięcej
26.03.2023 - 06.04.2023
 
 
02.02.2018 - 09.03.2018