Załoga Air China sprawiła się podczas ponad 9-cio godzinnego lotu z Warszawy do Pekinu mimo podstarzałego Airbusa A330. Żarcie dobre, obsługa sprawna, bez obsuw czasowych.
Niestety na lotnisku w Pekinie, nie można palić, a nie potrafiłem znaleźć zbawiennej kabiny prysznicowej, w której przed 6-ciu laty udawało się popełnić kilkakrotnie ten grzech całkowicie bezkarnie.